Sprawa nękania płacących gotówkowo za bilety ZTM trafiła do sądu WSA w Warszawie
W Warszawie narasta konflikt dotyczący sposobu płatności za bilety komunikacji miejskiej, zwłaszcza w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej (SKM). Adam Fularz, oburzony brakiem możliwości płacenia gotówką, zagroził pozwem przeciwko Zarządowi Transportu Miejskiego (ZTM). Sprawa następnie trafiła do sądu WSA, przy braku reakcji ZTM.
Problem: W centrum sporu leży decyzja ZTM o wyposażeniu pojazdów komunikacji miejskiej wyłącznie w automaty biletowe przyjmujące płatności kartą. ZTM argumentuje, że automaty te są mniej problematyczne w obsłudze, ponieważ nie wymagają ciągłego uzupełniania bilonu i są mniejsze, co jest kluczowe w ograniczonej przestrzeni pojazdów. Podkreśla również, że takie rozwiązanie pozwala na rozszerzenie gamy dostępnych biletów, w tym tych długookresowych oraz zakupionych przez internet.
Reakcje społeczne: Adam Fularz wskazuje na to, że takie podejście jest formą dyskryminacji osób, które z różnych powodów nie korzystają z płatności elektronicznych. Przytacza statystyki, według których znaczący procent dorosłych, szczególnie starszych osób po 65. roku życia, nie posiada rachunku bankowego ani karty płatniczej. Fularz argumentuje, że eliminacja możliwości płacenia gotówką zmusza tę grupę do korzystania z mniej wygodnych opcji zakupu biletów lub całkowicie wyklucza z korzystania z usług ZTM.
Odpowiedź ZTM: W odpowiedzi na zarzuty, ZTM wskazuje na liczne alternatywne metody zakupu biletów, w tym przez aplikacje mobilne, stacjonarne automaty biletowe, detaliczne punkty sprzedaży oraz punkty obsługi pasażerów. ZTM podkreśla, że każdy z tych sposobów jest dostosowany do różnych potrzeb użytkowników. Fularz zaś twierdzi że automaty na monety rzadko są sprawne, mało kto ma też tyle monet.
Możliwe rozwiązania: Konflikt wskazuje na potrzebę znalezienia kompromisu pomiędzy nowoczesnymi technologiami a dostępnością usług dla wszystkich grup społecznych. Możliwe rozwiązania mogłyby obejmować reintrodukcję automatów przyjmujących gotówkę w wybranych lokalizacjach.
Dalsze działania: ZTM może zostać zmuszony do przemyślenia swojej polityki w świetle możliwego pozwu sądowego oraz rosnącej presji społecznej. Przypadek ten może również zwrócić uwagę regulatorów i decydentów na szersze implikacje społeczne związane z cyfryzacją usług publicznych, szczególnie w kontekście zapewnienia równego dostępu do tych usług.
Podsumowanie: Sprawa ta obrazuje złożoność zarządzania usługami publicznymi, gdzie innowacje technologiczne muszą iść w parze z odpowiedzialnością społeczną, aby żaden segment społeczeństwa nie został pozostawiony za.
opr.SztucznyCzat z korektami redakcji
Komentarze
Prześlij komentarz