Publicysta "Rzeczpospolitej" wywołuje dyskusję o amerikan drim i o zaniku komunikacji miejskiej w Polsce
"Rosnące ceny pojazdów – w tym używanych – będą w połączeniu z drogim paliwem pogłębiać wykluczenie komunikacyjne, zwłaszcza na wsi. Opinia publicysty Rzeczpospolitej"
--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl
komentarze:
"płacimy za prymitywną "strategię" rozwoju kraju. Tzn, likwidujemy komunikację miejską, wypychamy ludzi do budowy domków na polu kilometry za miastem i mamy polską wersję amerikan drim. W nastoletnim passacie z Niemiec. Niestety, nie ma za bardoz opcji, poza powrotem do komunikacji miejskiej i dalszym wyludnianiu się wsi na rzecz miast"
Teoretycznie można tracić cały dzień na dojazdy, po drodze dzieci porozwozić, później odebrać.
Dojazd z jakiejś wiochy komunikacją to juz musi być wyprawa na cały dzien. Najbardziej ratuje praca zdalna ale nie wszędzie się da."
"są miasta gdzie komunikacja miejska jest tak upośledzona ze przejechanie 10km do centrum z jednej z dzielnic zajmuje min 40min, autobus stoi w tych samych korkach (i tak jada 2 na h) tramwaju nie ma.
Nowe centra przesiadkowe w takich miejscach ze żeby dojechać trzeba stać parę km wcześniej w korkach a wracając to samo. Samochodem wychodzi podobnie 40 min. Teoretycznie można tracić cały dzień na dojazdy, po drodze dzieci porozwozić, później odebrać.
Dojazd z jakiejś wiochy komunikacją to juz musi być wyprawa na cały dzien. Najbardziej ratuje praca zdalna ale nie wszędzie się da."
"To był polski liberalizm. To był system gdzie to nie pan urzędnik decyduje gdzie możeszieszkac i jak możesz jeździć."
--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl
Komentarze
Prześlij komentarz